Drift Masters 2025 – Piąta runda w Rydze. Król Rygi znów z Polski!
Po niemal miesięcznej przerwie emocje powróciły na najwyższe obroty – piąta runda Drift Masters 2025 odbyła się 25–26 lipca na kultowym torze Biķernieku Trase w Rydze. To miejsce dobrze znane fanom kontrolowanego poślizgu i motorsportu zgromadziło aż 44 kierowców i kierowczyń oraz tłumy kibiców z całej Europy.
Tym razem poprzeczka została zawieszona wyjątkowo wysoko – aby znaleźć się w gronie TOP32, trzeba było zdobyć minimum 84,5 punktu, aż o 5 więcej niż podczas poprzedniej rundy. Do sobotnich pojedynków zakwalifikowało się aż pięciu Polaków, a kwalifikacje zakończyły się… potrójnym remisem! Juha Rintanen, Conor Shanahan, Piotr Więcek i James Deane zdobyli po 95,0 punktów, ex aequo zajmując pierwsze miejsce. Paweł Korpuliński oraz Dawid Sposób z dorobkiem 90 punktów uplasowali się odpowiednio na 17. i 16. pozycji – co oznaczało, że zmierzyli się ze sobą już w pierwszej rundzie TOP32.
Niestety, los nie był łaskawy dla Pawła Korpulińskiego. Podczas porannych treningów jego samochód uległ poważnym uszkodzeniom – zawieszenie, maglownica, pompa, a także przekładnia kierownicza wymagały pilnej naprawy. Choć większość udało się zreperować, zabrakło czasu na ostatnią, kluczową część. Paweł nie dotarł na start, a Dawid Sposób awansował przez bye-run do TOP16.
W czołowej szesnastce pozostali już tylko dwaj reprezentanci Polski – Piotr Więcek i Dawid Sposób. Tylko ten pierwszy awansował dalej, pokonując kolejne przeszkody aż do TOP4, gdzie dołączyli do niego: James Deane, Nikolass Bertans oraz Jack Shanahan. W półfinale Deane pokonał Bertansa, a Więcek w widowiskowym stylu zwyciężył z Jackiem Shanahanem, meldując się po raz drugi z rzędu w wielkim finale.
Wcześniej jednak kibice obejrzeli mały finał – Bertans wykorzystał błąd rywala, który uderzył w bandę i sięgnął po trzecie miejsce przed własną publicznością. Emocje sięgnęły zenitu podczas finału, w którym Piotr Więcek i James Deane stoczyli zacięty pojedynek. Polak najpierw perfekcyjnie uciekł, a następnie, jako goniący, niemal „przykleił się” do rywala. Deane popełnił błąd, wyjeżdżając poza tor – i to właśnie Więcek jednogłośną decyzją sędziów został zwycięzcą!
Piotr Więcek nie tylko zdobył tytuł Króla Rygi, ale również objął prowadzenie w klasyfikacji generalnej sezonu, mając na koncie 298 punktów. Drugie miejsce zajmuje obecnie Conor Shanahan (278 pkt), a trzecie James Deane (229 pkt). Mimo pechowego wycofania z rywalizacji, Paweł Korpuliński utrzymuje wysoką, dziewiątą pozycję w klasyfikacji z dorobkiem 164 punktów.
Kolejna runda Drift Masters już 14–16 sierpnia – widzimy się na legendarnym torze Ferropolis w Dessau, Niemcy!
